Nadszedł wrzesień, ciężki miesiąc biorąc pod uwagę szkołę i liczbę imprez. Pożegnaliśmy jednak sierpień, o którym słów kilka trzeba powiedzieć :)
W ankiecie na książkę lipca wygrała Gears of War: Pola Aspho. Już teraz zapraszam do kolejnej ankiety, widocznej za chwilę :)
Przeczytałem tylko 4 książki co daje łącznie 1357 stron. Zdaję sobie sprawę z tego, że to mało ale mówi się trudno, remonty męczą :)
Najlepsza książka sierpnia to chyba Operacja Przystań Charona, najsłabsza - niestety Szamanka od Umarlaków
Książki do recenzji - 2/3 (sam nie wiem)
Książki wygrane - 1
Biedny miesiąc, mało przybyło :)
Pochwalić mogę się tym, że obejrzałem serial Pacyfik oraz Walking Dead :)
Tymczasem, najbliższa recenzja to Miliarderzy z przypadku, okładka widoczna na prawo :)
Pozdrawiam wszystkich, dla których 1 września, przez szkołę, jest dniem dołującym
Ps. Zaktualizowali bloggera, całkiem ładnie :)
U Ciebie również remont? W tym kraju jest jakaś epidemia remontowa?
OdpowiedzUsuńTeraz chyba ostatni dzwonek na remonty przed zimą i wszyscy korzystają :)
OdpowiedzUsuńPocieszę cię, że u mnie sierpień też był kiepski pod względem czytelnictwa.
Sukcesów w nowym roku szkolnym! :)
A u mnie statystyki podobne ;) Powodzenia w szkole, ja mam jeszcze niecały miesiąc do rozpoczęcia kolejnego semestru studiów...
OdpowiedzUsuń